Tne nisko Kasiu, tylko wyprowadzilam troche na drzewko bo przejscia bym nie miała. Co do przyjazdu to Kasiu nic nie moge zaplanowac na 100% w mojej obecnej sytuacji, dam Ci znac jezeli juz to blizej 15 bo mam miec wnusie do 10, ale wszystko zalezy od stanu zdrowia, spawnosci bo teraz mama jest w szpitalu i nie wiem co bedzie i jak to bedzie dalej bo jeszcze ja tam połamali, krętacz w biodrze... ech brak slow i tyle...
Danusia ale Twój ogród daje koncert!No jest przecudnie! A dyrygentka jaka laska!
Czy ta hortensja na drugim zdjęciu ma bordowe liście?Jak ona się nazywa?
Kupiłam podobną i mam bez nazwy.Zachwyciła mnie też Twoja ceglana studnia-ale robi klimat-no taki jak lubię....
Pozdrawiam serdecznie
Tak Martus ma takie drobniejsze i bardziej w bordo liscie niz inne horti, nazwy nie znam ale jest niezawodna i nie przymarza. Popatrz tez wstecz na moj niebieski garnek) Hahaha tak mi sie u Ciebie podobaja te Twoje ozdoby, ze tez zaczelam u siebie