A gdybyś tak to wszystko połączył w jedno, żadnych obrzeży, tylko piękny kancik z trawą, bez kątów prostych, taka opływowa rabata wokół drzewa.
Ja bym wyrzuciła stąd obrzeża, palisadkę (dobrze widzę - jest tam też?) przekopała wszystko, dosypała kompostu (próchniczej ziemi) i obsadzała jako całość.
Donice wywal, borówki przesadź, a rododendrona jak naj bardziej zostaw.
Pod drzewo daj np. bluszcz by się oplatał.