Wygląda jak liść laurowy...
Być może w sierpniu z Ciocią Gosią pojedziemy na wschodnią stronę Polski, ale do centrum...nie

Hoduj, może się kiedyś uda...pewnie do Wojsławic we wrześniu pojedziemy, na pewno jakieś spotkanie będzie...Madżen będzie trąbić kiedy to w tym roku wypada...może się na Wojsławice skusisz???
Bardzo żałuję, że mi nie przeżył, u Ciebie na jakim stanowisku rośnie, takiego pięknego masz...
Pozdrawiam Robert