Marysiu, tak bardzo spodobał mi się żuraw, że dzisiaj też sobie kupiłam. Zastanawiam się ile wyczymają. Są bardzo niestabilne, chyba trzeba im nóżki w betonie zalać
No tak, każdy wiatr go wywracał, ale od kiedy przycisnęłam mu nóżki kamieniem pięknie stoi
Nie zdążyłam zrobić zdjęć, bo weekend spędziłam poza domem, a wczoraj po południu padał deszcz.
Jak tylko pogoda się poprawi wrzucę fotki z "zamurowanymi" żurawiami