Ten murek z lawendą i zegarem słonecznym baaaardzo mi się podoba (bo to zegar jest prawda?)

nieszka napisał(a)

Ten murek z lawendą i zegarem słonecznym baaaardzo mi się podoba (bo to zegar jest prawda?)

Agusia!
Tak, to zegar słoneczny. Niestety, nie "chodzi", tzn nie wiem jak go ustawić, żeby pokazywał jakąś godzinę.

Nie no to koniecznie musisz go jakiemuś zegarmistrzowi pokazać! Nie może tak sobie tylko stać

A teraz trochę kwiatów doniczkowych.

nieszka napisał(a)

Nie no to koniecznie musisz go jakiemuś zegarmistrzowi pokazać! Nie może tak sobie tylko stać

Tylko gdzie ja znajdę takiego zegarmistrza....

Ale dorodne masz te doniczkowe kwiaty a fuksje przechowujesz? ile ma juz lat? a z pelargoniami to dalia niska? no i psiunia rewelka mam podobna sunie aleTwoja psiunia to chyba szczeniak jeszcze?

ale piekne doniczkowe, fuksja imponująca, ja w tym roku zaplanowałam fuksję i strasznie ciekawa jestem jak mi się to uda,

Ciekawe doświadczenie z tym milinem i sosną. A murek z lawendą i tym zegarem jest bardzo uroczy. Pozdrawiam

danuta_szwajcer napisał(a)

Ale dorodne masz te doniczkowe kwiaty a fuksje przechowujesz? ile ma juz lat? a z pelargoniami to dalia niska? no i psiunia rewelka mam podobna sunie aleTwoja psiunia to chyba szczeniak jeszcze?

Danusiu!
Ta psiunia to wtedy 7-tygodniowy doberman. Teraz ma już prawie 7 lat, ale wciąż nie stracił na urodzie....
Fuksja na tym zdjęciu ma ok. 3-4 lata, nie pamiętam dobrze. Miałam takie dwie. Przechowuję je w garażu, zimą tracą prawie wszystkie liście, lekko podlewam, aby ich całkiem nie zasuszyć.
W tym roku postanowiłam je odnowić. Wzięłam szczepki , pięknie się ukorzeniły, na wiosnę zacznę je hartować na zewnątrz. Mam nadzieję, że będą równie okazale kwitnąć, jak te poprzednie.
Pozdrawiam Cię serdecznie!