Wpadłam,
zauroczyłam sie twoja wiosną - jednak cebulowe o tej porze roku to radość w ogrodzie, ja ich nie mam ale wszystko przede mną.
Podziwiam cie za warzywniak, maliny i truskawki i szklarnia - jej kiedy ty masz na to wszystko czas... pracuś jesteś i tyle.

Ja wracam do domu po 17 i niewiele czasu zostaje na ogrodowe prace, ale walczę dzielnie.
Twój Baster to idealna para dla mojej Luny, ona tez w 3/4 jest dobermanem, dzis i wczoraj cały czas plażowała sie na słonku
Pozdrawiam wiosennie !