Aniu piękne to wrzosowisko, wrzosy sadziłam dwa lata temu, niczym ich nie przykrywałam do tej pory, ale przed sadzeniem przygotowywałam nieźle im mieszkanko

U mnie jesień jest wyzwaniem, Jasiek właśnie drugi raz od września ma zapalenie oskrzeli... jestem przywiązana do domu... a chętnie bym te tony liści zobaczyła...