No i mamy najprzyjemniejszą porę roku, Aniu, skoro Kuba już jest w domu/ gnieździe

, to wiosna nieodwołalnie się zaczęła. Teraz tylko czekać aż uporządkuje gniazdo, przyleci drugi, a potem...
Mam tulipanki w tej samej fazie wzrostu co w Twoim ogrodzie, nie wiem czy wszystkie zakwitną, bo u niektórych nie widać jeszcze pąków, ale za to mam łan bratków, w wiklinowych koszach, posadzone przez moją Jolę prezentują się fantastycznie. Mam też stołówkę dla kosów, chyba lubią owoce bluszczu i w tym roku pojawił się rudzik, uwił gniazdo blisko mojego okna, wcześnie rano słyszę jak się budzi i śpiewa przysypiając co chwilę, ale szybko się rozkręca

... zapowiada się pięknie

, a u Ciebie będzie bardzo kwietnie, skoro już do zaprzyjaźnionej szklarni zajrzałaś?