Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Wiejski ogródek-plany

Pokaż wątki Pokaż posty

Wiejski ogródek-plany

AgataP 15:08, 23 mar 2016


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7769
Kasiu wszystko po kolei, musisz się liczyć z tym że jak posadzisz to i tak będziesz przesadzać, oby tylko jeden raz
W końcu dobijesz do momentu aż sobie powiesz TAK teraz mi się podoba, a potem wejdziesz na Ogrodowisko i padniesz z wrażenia. Kolejna rewolucja będzie.. i tak w kółko.
____________________
Z Pszenicznej...
Luteczka 19:39, 25 mar 2016


Dołączył: 02 mar 2016
Posty: 1244
Kasiu pozdrawiam świątecznie
____________________
Ewa Luteczka znów wymyśla - czyli Joga Ogrodowa
AgataP 10:25, 26 mar 2016


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7769
Wesołych Świąt Kasiu



____________________
Z Pszenicznej...
ZielonaKasia 13:12, 06 kwi 2016


Dołączył: 26 wrz 2012
Posty: 147
Ostatnio ładnie się urządziłam. Gramoląc sie w wannie, poślizgnęłam się i znów skręciłam kolano. Tym razem wraca do używalności troche szybciej niż ostatnio (w czerwcu 2015), ale i tak raczej szpadla nie wbiję do jesieni.

Z innych rozrywek, to "dogadałam" hydraulika i jak dobrze pójdzie w najbliższym czasie będę mieć podłączoną do domu wodę i kanalizację z szambem. Skończą się tym samym ciężkie roboty na działce. W północnej części działki jest dół wykopany przez poprzedniego właściciela i piasek wybrany z "dziury" na szambo pójdzie tam i na zasypanie tarasu.

Wydzwaniam też do mojej ekipy i układam wszystko w kalendarzu. W samym domu jeszcze parę niedoróbek, okna i taras. Plan na koniec czerwca - zakończyć ciężkie roboty i ogrodzić działkę. Aaaa i w miedzyczasie Dziecica urodzić
____________________
ZielonaKasia
ZielonaKasia 13:22, 06 kwi 2016


Dołączył: 26 wrz 2012
Posty: 147
Wklejam sobie "ku pamięci"

http://www.gardenidea.pl/szpilkowa_realizacja.php
____________________
ZielonaKasia
AgataP 17:58, 06 kwi 2016


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7769
ZielonaKasia napisał(a)
Ostatnio ładnie się urządziłam. Gramoląc sie w wannie, poślizgnęłam się i znów skręciłam kolano. Tym razem wraca do używalności troche szybciej niż ostatnio (w czerwcu 2015), ale i tak raczej szpadla nie wbiję do jesieni.

Z innych rozrywek, to "dogadałam" hydraulika i jak dobrze pójdzie w najbliższym czasie będę mieć podłączoną do domu wodę i kanalizację z szambem. Skończą się tym samym ciężkie roboty na działce. W północnej części działki jest dół wykopany przez poprzedniego właściciela i piasek wybrany z "dziury" na szambo pójdzie tam i na zasypanie tarasu.

Wydzwaniam też do mojej ekipy i układam wszystko w kalendarzu. W samym domu jeszcze parę niedoróbek, okna i taras. Plan na koniec czerwca - zakończyć ciężkie roboty i ogrodzić działkę. Aaaa i w miedzyczasie Dziecica urodzić


Na kiedy masz termin? oby w tym roku nie było takich upałów jak w tamtym roku bo będzie ciężko
____________________
Z Pszenicznej...
ZielonaKasia 12:53, 11 kwi 2016


Dołączył: 26 wrz 2012
Posty: 147
AgataP napisał(a)


Na kiedy masz termin? oby w tym roku nie było takich upałów jak w tamtym roku bo będzie ciężko


Termin mam na początek czerwca. Niestety mieszkamy na 10 piętrze i okna wychodzą na zachód, więc ukrop totalny
____________________
ZielonaKasia
Margarete 15:51, 27 kwi 2016


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14370
I ja zaglądam , bo juz kiedys tu byłam. Zostawiam wiosenne pozdrowienia i czekam na rozwój wypadków
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
ZielonaKasia 18:22, 11 maj 2016


Dołączył: 26 wrz 2012
Posty: 147
Wczoraj wieczorem byłam u siebie na działce. W domu przy oknie leżała chmara chrabąszczy majowych. Cześć z nich była martwa, część tylko spała. Coś obrzydliwego. Na zewnątrz również były. Wyglądało to, jakby mój dom był ich ulem i własnie wyruszyły na oblot okolicy. Jestem załamana, bo okazuje się, że mamy dla nich idealne warunki Mało tego, mój Mąż stwierdził, że to "wdzięczne" zwierzęta!! Oboje mamy przyrodnicze wykształcenie, On niestety lubi wszelkie "plugawe" bezkręgi. Ja, powiedzmy, ograniczam swoją miłość do pszczół, trzmieli i motyli.

Myślałam, że szalejący kret będzie moim utrapieniem, ale teraz widzę, że może być jedynym sprzymierzeńcem !!!
____________________
ZielonaKasia
AgataP 11:54, 16 maj 2016


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7769
ZielonaKasia napisał(a)
Wczoraj wieczorem byłam u siebie na działce. W domu przy oknie leżała chmara chrabąszczy majowych. Cześć z nich była martwa, część tylko spała. Coś obrzydliwego. Na zewnątrz również były. Wyglądało to, jakby mój dom był ich ulem i własnie wyruszyły na oblot okolicy. Jestem załamana, bo okazuje się, że mamy dla nich idealne warunki Mało tego, mój Mąż stwierdził, że to "wdzięczne" zwierzęta!! Oboje mamy przyrodnicze wykształcenie, On niestety lubi wszelkie "plugawe" bezkręgi. Ja, powiedzmy, ograniczam swoją miłość do pszczół, trzmieli i motyli.

Myślałam, że szalejący kret będzie moim utrapieniem, ale teraz widzę, że może być jedynym sprzymierzeńcem !!!


Zawiesisz budki lęgowe, ptaki dadzą radę. U mnie uwijają się dwie rodziny sikorek, kosy mieszkają w świerkach, polują na trawniku jak raptory, kowalika mam za siatką, nie opuszcza mnie nawet zimą dzięcioł codziennie wpada na kontrolę drzew, nie mówiąc o sójkach, drozdach, trznadlach i innych... fruwających...chrząszcza widziałam jednego w tym roku oby ostatniego
____________________
Z Pszenicznej...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies