Jaka szkoda że nie mogę znów w tym roku być na Green Days...

Joasiu, czy u ciebie tez tak zimno jak u mnie ? Czy ta wiosna kiedyś przyjdzie ? Tulipanów nie będzie w tym roku jsk pogoda się nie zmieni...

a jak je zbierasz? Ścinasz całe kłosy? Czy jakoś wyczesujesz? Te nasionka takie miniaturowe są. Ja na razie mojej nie ruszam. Mam jednak cichą nadzieję, że może choć kilka przeżyło. Podobno im nie mróz szkodzi a topniejący śnieg i zalewanie korzeni.

Zimno Kasiu.
Wczoraj rano -7, dzisiaj -6 i jak tu żyć.
Tulipany zakwitną bo one się zimna nie boją, ale kwitnienie może być opóźnione. Chyba że za tydzień będzie ponad 20 na plusie to nadgonią.
Zauważyłam że część tulipanów ma poparzone końcówki. Te mrozy je jednak trochę uszkodziły.

no dokladnie tak samo u mnie, takie jakby zwazone liscie, myslisz ze takie zakwitna ?

Od stipy w ciążę można zajść, lepiej uważać, nasiona wyglądają podejrzanie

właśnie siałam jakąś stipę zebraną w czasie Zieleń to Życie ale tymi nasionkami można pociąć się mocno, a z witek pędzelek da się zrobić