JoannA
21:08, 10 kwi 2020
Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12506
Skubię po kawałku co roku bo już nie mogę słuchać jęczenia Andrzeja ile to on ma pracy wiosną. Gdybym m nie pomagała przy wertykulacji to pewnie by się chłopina przepracował zbyt mocno

I wiesz Basieńko że już nie broni tego zielonego kawałka jak niepodległości.
A tak na poważnie to ja zakupocholiczka muszę gdzieś te nowe zakupy wcisnąć przecież.
Pozdrawiam Basiu

____________________
Nasz azyl - ogród Joanny i Andrzeja
Nasz azyl - ogród Joanny i Andrzeja