JoannA napisał(a)

Bogusiu, to hiacynty z poprzednich lat, wysadzone z doniczek i o dziwo nieźle kwitną.
Te sadzone jesienią bardzo grube i pąki dopiero wychodzą z ziemi, ale już widzę że to będą giganty.
pozdrawiam

...to będzie piękna sesja zdjęciowa...

Dzisiaj zmobilizowałam cała rodzinkę do pracy.
W grupie raźniej
Pomocnik nr 1 córcia

M zajął się skrzyniami

mnie przypadło zrywanie darni. Mała przeróbka rabaty, róże już posadzone

a to nasz obibok, bardzo obrażony bo nikt nie chce sie bawić

Skula napisał(a)

jak to dziwnie się patrzyli ??
to oni z tych co w niedzielę tylko ten tego w jedno miejsce chodzą?
i najlepiej w białej koszuli rosół potem siorbać?

Skula, dobrze to ująłeś
Ogród to dla nich rzecz zbędna, wokół domu jeden wielki syf. Ale auto na niedzielę pucują ze 2 godziny.
Ja natomiast wymyślam różne fanaberie, chyba mam za dużo kasy.

Jeszcze moment i zakwitnie magnolia.

Agatko, dla Ciebie fotka mojego Crimson Sentry. Jeszcze czeka na swoje miejsce

Tulipany mają już ładne pąki

Orliki

rh

wierzba mupensa

śliwa pisardi chyba zakwitnie

pięknie !!
naprawdę !
wszystko czyściutko , poukładane - tak jak lubię
świetne skrzynie
i tak jak powiedziałaś - wspaniali pomocnicy

nasza córa od kiedy się przeprowadziliśmy dużo czasu spędza w stajniach
zawsze trzeba było Ją wozić na konie , a teraz ma 500 metrów od domu swoje atrakcje
jeździ , pomaga i już powoli zaczyna innych uczyć
dlatego zwalniamy Ją z ogrodowych zajęć

Dziękuję Skula
Nasza córcia już samodzielna i odwiedza nas tylko w weekendy i to raczej w celach rekreacyjnych. Dzisiaj wyjątkowo mnie zaskoczyła swoim zapałem do pracy. Z zadaniem szybciutko się uwinęła i czmychnęła na rowerek.
Twoja córa ma świetne hobby i oby ta pasja trwała jak najdłużej. Konie to także marzenie mojej córy ale praca, dom i życie towarzyskie to doba zbyt krótka. No i podyplomówka w najbliższych planach.