Ja dzisiaj kupiłam w obi bukszpany,ale zostawiłam na zewnątrz.

a gdzie stały? na zewnątrz czy w sklepie?
Moje kupione przed tym marcowo-kwietniowym atakiem zimy i cały czas stały w ogrzewanym garażu, chcę je troche zahartować

Asiu będziesz miała co sadzić . A urlop i mnie będzie potrzebny bo lada dzień wszystkie roślinki eksplodują zielenią.

Widzisz Aniu jak nas zła zima załatwiła, u Ciebie śnieg już zginął? bo jak zajrzałam wczoraj to nie było najlepiej. Z sadzeniem sobie poradzę, wszystko w donicach to nie ma pośpiechu, ale cięcie, nawożenie i mój nieszczęsny trawnik. Przez pare dni go nie ruszę bo mokro bardzo

Asiu jeszcze nie zginął, ale mam nadzieję że lada dzień zniknie mi z oczu. Dużo słoneczka Asiu .

Oj bardzo chętnie! Asiu a gdzie Ty mieszkasz? Możesz mi napisać na priva? To ja coś wymyślę, żeby je odebrać .

Zaglądam i przesyłam pozdrowienia

Joasiu dziękuję za rewizytę bardzo mi miło, że wpadłaś do mnie

Bukszpany z OBI odradzam - doswiadczenie z zeszlego roku - wygladaly slicznie, ale nie przezyly Ale juz chyba po herbacie... A jesli chodzi o hartowanie, mysle, ze mozna wystawiac na dzien jak jest cieplo, ale na noc jeszcze chowac... Co nie znaczy, ze mam racje