Wpadam z rewizytą i zaznaczam kolejny wątek do obejrzenia wpisów historycznych. To, co widziałam na razie - super, ech, kiedy u mnie tak będzie...

Pozdrawiam ciepło!

anabelki rosną jak wściekłe

inne dużo, dużo słabiej , ale i są pojedyncze okazy które sobie radzą
a wszystkie rosną w donicach , do gruntu nie sadziłem

nie lepiej byłoby je posadzić jesienią do gruntu? lepiej by chyba im było w zimę?

dziś udało mi się odkryć kryjówkę pewnego zwierzęcia
idąc wzdłuż domu , mam dwa schodki prowadzące od garażu do ogrodu
od jakiegoś czasu przy samym murze pojawiał się piasek z podsypki kostki
myślałem że to woda wymywa go
dzisiaj idąc, dosłownie kostka się zapadła się pod moim ciężarem
dosłownie 5 kawałeczków, ale jednak !
postanowiłem to naprawić i zacząłem wyjmować kostki by podsypać je piachem
po wyjęciu ich okazało się że pod jedną z nich siedzi sprawca !
a właściwie to sprawczyni !
wlazła ta cholera przy samym murze i wykopała sobie dom , normalnie !
i to nie woda wymywała piasek tylko ta gadzina
prawda że urocza???

stipa jak duża
to zeszłoroczna jak mniemam ?
moje też przezimowały i też takie ładne
tylko sesji jeszcze nie miały