Po wymieszaniu ziemi z piaskiem i obornikiem bydlęcym, przejechaniu glebogryzarką 3 krotnie, wyczyszczeniu terenu z chwastów, kamieni, wyrównaniu poziomicą ( to już mąż) etc.. etc i wysianiu trawy, pojawiła się taka chwastnica- masakra. Na początku próbowałam ręcznie wyrywać, ale to nie miało sensu, chwastnica opanowała cały teren, a po oborniku rosła hohoho

Możecie mnie udusić, ale bardzo nisko skosiłam kosiarką i opryskałam randapem, teraz czekam, bo pewnie coś i tak wzejdzie to już ręcznie wyrwę, a i znowu umówiłam się z facetem, na przejechanie terenu glebogryzarką, ale już całego terenu. Pewnie mąż mnie udusi, bo jeszcze raz będzie musiał wyrównać na kolanach teren, no ale cóż chciał żonę to ma
Ja mam plac cały dzień skąpany w słońcu, patelnia

Rośliny młode, bo posadzone wiosną nie wytrzymały pomimo podlewania i część uschła.
Kupiłam mieszankę trawy z mikrokoniczyną i zobaczymy co wyjdzie