A kto tu mowi o grabierzy lasu? Doslownie kilka galazek sobie wezme
Myslalem tez o dzialce lesnej

....
ale myślę że nie powinniśmy uogólniać ,że starsi ludzie są przyzwyczajeni do "kombinowania" - to chyba rola wychowania i pewnych zasad , którymi człowiek się w życiu kieruje .
A swoją drogą to było takie typowe ... z jednej strony oburzenie że w niedzielę a z drugiej .... no właśnie

myślę że nazbyt surowy jest ten osąd
nikt tutaj nie wykopuje całych roślin i nie niszczy przy tym istniejącej dzikiej kompozycji
i porównanie do mojego wcześniejszego opisu namawiania do wycinki drzew i ich kradzieży na poczet wystawionego zezwolenia jest raczej mało fortunne
ja wykonuję rozsadę - biorąc kilkunastocentymetrowy kawałek gałązki

a o muchomorach przyznam się szczerze - zapomniałem - postaram się jednak nadrobić tą zaległość

Skula, jasnota ma też odmiany ozdobne, do kupienia. Ale to nie jest uwaga a propos niezdobywania roślin w lesie, może po prostu chciałbyś wersję z bardziej wybarwionymi liścmi na przykład. Ja też ją lubię , pasuje do ogrodu cienistego, leśnego, naturalistycznego.

Piękne grzyby.

no i w końcu udało się pójść z aparatem - ale tylko w obrębie działki - tak więc muchomory będą domowe a nie leśne

myślę, że mi wybaczysz