Agnieszko bardzo dziękuję za odwiedziny, taka forma ogrodu to mój ulubiony styl.
Nie ukrywam że to dzięki Szefowej Danusi, jestem tu od kilku lat, jestem moją mentorką.
Pissardi jest bardziej rozłożysta i mam je właśnie na przejściu między ogrodowymi pokojami.
Nigra jest kulista i mam ją z przodu. Obie odmiany są piękne, chyba najdłużej mają liście, tracą je jako ostatnie.

Na moje nieszczęście obie są piękne, tak jak piszesz .
I pewnie skończy się na dwóch odmianach, tak jak u Ciebie. I też mam w planach 2 plus 1. Tylko jeszcze muszę pomyśleć, czy szczepionych szukać, czy „normalnych” .
Ty nie masz szczepionych na pniu, prawda?

Jolu Twój ogród jest wyjątkowy i rozpoznawalny Ewa ma rację że wszystko idealnie pasujące do siebie Teraz tylko się nim cieszyć Wspaniałego roku 2021 życzymy i ściskamy

Ja mam nieszczepione, bo zależy mi na większych.

Też będę chyba w takie celować. Powinny się zmieścić