Witaj Polu.
Pooglądałam cały wątek, a wcześniejszy coś mi mówi , że już go widziałam.
Zmiany aż nierealne, jest pięknie.
Ta soczysta zieleń , nasadzenia, ten podział - to strzał w dziesiątkę. Ja już nie chcę nic mówić na temat werandy bo to prawdziwy cukiereczek . Romantyczny, czarowny, tylko książka, herbatka i cisza- a już na pewno zbawienny w upały.
Pięknie to wymyśliłaś. pozwolisz, że zaglądnę tu od czasu do czasu.