Pozdrawiam Haniu na nowym wątku. Ranniki prześliczne, kupiłam jesienią, ale nie widać, żeby wschodziły.

Ależ piękne oznaki wiosny Haniu pokazałaś.
I te pszczółki... Skąd Ty wzięłaś pszczółki?
Buziam

i ja byłam nacieszyć oczy i wyciszyć przed snem w Twoim ogrodzie Hanusiu.
Spokojnej nocy i przyjemnego jeszcze wieczoru wszystkim nocnym markom i jeszcze więcej wiosennych przyjemności jutro

Jolu, szkoda było zmarnować taką okazję pogodową! Jeszcze mokro w ogrodzie, ale na słonecznej części...istne wariacje.
A jakie widoki! Tu historia jednego kwiatka.

Pszczółki dziś pchały się po trzy do ranników i krokusów. Zobaczcie, 2 są na górze, a jeszcze jedna pod płatkiem. Widocznie im też pachniały, tak jak mnie.

Na tym ostatnim zdjęciu wyglądaja jakby się do snu ułozyły. Fajne te zdjecia.

Takie mikre i pszczółki i kwiatki, a bohaterki takiej opowieści
U mnie nieco inne się pojawiają, takie okrągłe o ciemnym ubarwieniu...no tak nie pszczoły to, a bąki

Ja podejrzewam, że te są jakieś dzikuski. Dziś jeszcze widziałam taką w połowie tułowia żółtą. Ale nie od pyłku. Robotne są.

Mnie odwiedzają latem, gdy lawenda kwitnie, moja córcia poluje na nie z aparatem, mam spory zbiór zdjęć, ale zawsze jesteśmy zachwycone i pełne podziwu, że tak można pracować niektóre mają pełne koszyczki, ale nie odpuszczą do zachodu słońca

Witaj Haniu, Gratuluję nowego wątku, widzę że u Ciebie wiosna na całego. Mam dla ciebie jakiegoś suchotnika i widok ze szczytu, w centrum nasza budowa. Pozdrawiam.