Haniu też życzę miłego rodzinnego spotkania. Do nas za chwilkę też wnusia z rodzicami zawitają.

Słoneczka życzę bo na południu zielono i deszczowo się zrobiło
w ramach wolnego deszczowego dnia inspirację podsyłam

Haniu odpoczynku z rodziną w pięknym słońcu Ci życzę

Marzenko, właśnie odpoczywam, goście byli, i poszli w następne goszczenie.
Inspiracja od Urszuli śliczna! tylko kto by mi to zrobił? Chyba ja sama?
Zbyszku, ślicznie sfociłeś kwiatka! Czy u Ciebie dyptam już kwitnie? Bo to chyba on?
U mnie dopiero teraz ruszy łz kopyta, ale ma dopiero zawiązek kwiatów, jeszcze nawet kłosek do góry nie wystrzelił.
Wszystkim dziękuję za słoneczko i ciepełko. Jest!
A zdrowie? Dziś jest i to najważniejsze, o jutrzejsze będę zabiegać jutro! Bawcie się dobrze!

Miłego weekendu

Od dnia matki stronki przejrzałam i rozczuliłam się nieco. Wierszem Twoim, Haniu, przede wszystkim...

Dzień dziś u mnie ciepły, ale deszczowy. Właśnie pada i grzmi, ale gdzieś poza Cz-wą. Na szczęście przymrozków u nas nie było. Ale przez tę pogodową huśtawkę robota na działce też skokami wykonywana i postępu specjalnego nie widać.
Pozdrawiam i słońca życzę

Miłego odpoczynku Haniu, bo jutro znowu ruszamy w grządki.
Pozdrawiam

Roberto, Tobie też miłego odpoczynku, i ogrodowych niespodzianek miłych sercu i oku dużo!
Zuziu, jak nie bedzie deszczu z rana, to oczywiście, kierunek Berlin! A my w natarciu!
Basiu, jak nie masz ogródka za oknem, to siłą woli,prace w nim muszą być skokowe!
Ale lubię ten element niespodzianki- wracasz po 4-5 dniach, a tu kwitnie coś, czego przedtem nie było widać, albo i inne historie jak u Joli. Coś się dzieje. Miłego wieczoru!

Nadrobiłam zaleglości. Piwonia drzewiasta śliczna, uwielbiam ich jasno zielone listki. Pozdrówka zostawiam.

Popatrzyłam na orliki, gożdziki, i szałwię tez widzę w pąkach, ślę serdeczne pozdrowienia : )