Haniu, wczoraj wieczorem lało u nas niemiłosiernie, a teraz wiatr nawiewa czarne chmury. Pewnie bez ogrodu będzie aż do środy jak mówią prognozy Ale my i tak w domu mamy co robić
pozdrawiam i nie wiem czy te pozdrowienia puścić wirtualnie czy z wiatrem, bo oba sposoby dziś szybkie

Doleciały i te, i te. Dziękuję.
U mnie aż takiej ulewy nie było, ale wiatr się uwija po gałęziach! Na morzu sztormowo.
Domowe prace nie do przerobienia, ale dziś odpuszczam wszystkie i poleguję na kanapie.
A co? Niedziela!
Jutro szkoła, to wnusio się szykuje na inaugurację sezonu. I koniec wakacji!

A niezłe było lato! I słoneczne i w dary i w podróże bogate!

Haniu witam niedzielnie nareszcie u nas troszkę popadało

Widzę Haniu, że wróciłaś z wojaży i czas do szkoły pozdrawiam niedzielnie

Ja do szkoły już się nie nadaję, bo zbyt wyrośnięta. Ale korzystam,że zięć syna wozi do szkoły, to ja z nimi pod szkołę,a potem do ogrodu dowożona jestem. I taki układ mi odpowiada.

Dzień dobry Haniu. miłego dnia
U mnie jeszcze nie padała

zostawiam pozdrowienia, dawno nie zaglądałam

Nati, miło,że znalazłaś chwilkę czasu.

ogrodowisko uzależnia

hanka_andrus napisał(a)

Ja do szkoły już się nie nadaję, bo zbyt wyrośnięta. Ale korzystam,że zięć syna wozi do szkoły, to ja z nimi pod szkołę,a potem do ogrodu dowożona jestem. I taki układ mi odpowiada.

Haniu myślałam, że masz przyklejoną rolę odprowadzacza wnuczków? ale jak podwożą na działeczkę to fajny układ