Tak, Kasiu. Mam gaurę. Widziałam Twoj wpis u Ani Monteverde.
Kupiłam ją zeszłej wiosny, rośnie na niewdzięcznym terenie, bo pod kaliną, która zabiera całą wilgoć z okolicy. Ale w ub. sezonie poradziła, niczym nie nawożona, Ma białe kwiatki. Jak zaczęła kwitnienie w lipcu, skończyła w październiku.
Przezimowała, okryta tylko suszem liściowym, ale zima była nie mroźna, i werbena też żyje, posadzona obok. Nic z nią nie robię. W tej chwili jeszcze nie ma kwiatowych pędów, ale już za moment będą.
Ponoć się rozsiewa. Muszę poszukać siewek czy są. W zimniejsze zimy wymarza.
Może u mnie żyć będzie?
Z takiej kępki , wielkości doniczki mnożarki, wyrastają takie zielone biczyki, bujające się na wietrze. I na nich te białe kwiatki pojedynczo, wyglądają jak motylki. Pędy są długie,ponad pół metra.
____________________
sezon 2017 u hanusi
sezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie