Haniu nie ważne jak sadzisz (trochę się uśmiechnęłam do siebie może w tym moim chaosie jest jakaś metoda) ale jaki efekt osiągasz... Burza kwiatòw w każdym zakątku, sielski wiejski klimat do którego mnie ciągnie ale jednak to co mi wyszło w tym roku, po spacerach po Waszych ogrodach mam taki niedosyt że mogłam fajniej zaaranżować i inaczej te rośliny połączyć

Buziaki

Małgosiu, Nie przejmuj się tak. To Twój ogródek. Na przyszły rok zmienisz jego wygląd. I o tym trzeba już myśleć teraz w sierpniu, wrześniu. Wtedy sadzisz czosnki, i inne dobra, w nowe miejsca, albo zostawiasz i tylko dosadzasz coś w podobnym kolorze i o podobnej porze kwitnienia. Cały czas kombinujesz. Ale jaka to frajda!
I to chyba lepsze, niż wytyczenie sztywnych granic, i trzymanie się jednego rodzaju roślin w ogrodzie. Lepsze dla mnie. Bo ja lubię kolor i nowe efekty co roku.
Pozdrawiam

Haniu hortensja jest cudna ,jak i pozostałe kwiaty

Ale fajne.... Jak choinka

hanka_andrus napisał(a)

pozdrawiam !!!

ale super dla mnie jak fontanna tylko patrzeć jak woda pryśnie Buziam

Haniu ja tam kocham ten twój busz
U mnie kombinacje bo czasu i siły więcej ale ręce też już mi opadają tylko ja to strasznie lubię przesadzac roślinki

Haniu- wpadam po przerwie i od razu z zachwytu pieję. Jak u Ciebie kolorowo, no i smacznie.
Te horti już takie dorodne, i tyle kwiatów. U nas w burakach tyko chwasty i niekiedy ślimaki, a u Ciebie kosmos. No jak tu nie zazdrościć.

Mam nadzieję, że z róż zostały już tylko te ogrodowe, a Ty czujesz się dobrze.

Pozdrawiam -machając.

Haniu pozdrawiamy z Krysią. Czasu brak bo mały remoncik w kuchni się wykluł.
A co do astrów to sadzisz swoje sadzonki czy będziesz dopiero siała?

Urzekł mnie błękit hortensji i róż jeżówek

Haniu, przesyłam serdeczne pozdrowienia.