Haniu właśnie czytałam Twoje wierszyki u Zbyszka bo go poszukuję potrzebuję jego lub waszej rady odnośnie drzewa kochana od Ciebie to i baty przyjmę i płakać nia budu ha ha Dzięki WIELKIE że zaglądasz Buziaki posyłam .Lecę do Zbyszka a potem wrócę do Ciebie zobaczyć co na grządkach się dzieje

Halinko,na grządkach kipisz.Cebula, groszek i czosnek już zakończona wegetacja. Pustych miejsc jednak niema- poszła rosnąć fasolka szparagowa.
A ta siana w maju już daje strączki na obiad. Cukinia, ogórki rosną.Z buraczków robię zapasy botwinki na zimę.
I wszędzie buja się koper.
Kwiatki możnaobejrzeć na poprzedniej stronie. W ciągu dwóch dni zmian nie ma.
Jestem dumna z tej żółtej jeżówki- kupiona za 5 złotych w ubiegłe lato.
Nasiona wysiałam i wzeszły. Teraz trzeba pikować we właściwe miejsce.
Ciekawe czy powtórzą kolor? Ale to może sprawdzę w przyszłym roku.

hanka_andrus napisał(a)

Halinko,na grządkach kipisz.Cebula, groszek i czosnek już zakończona wegetacja. Pustych miejsc jednak niema- poszła rosnąć fasolka szparagowa.
A ta siana w maju już daje strączki na obiad. Cukinia, ogórki rosną.Z buraczków robię zapasy botwinki na zimę.
I wszędzie buja się koper.
Kwiatki można obejrzeć na poprzedniej stronie. W ciągu dwóch dni zmian nie ma.
Jestem dumna z tej żółtej jeżówki- kupiona za 5 złotych w ubiegłe lato.
Nasiona wysiałam i wzeszły. Teraz trzeba pikować we właściwe miejsce.
Ciekawe czy powtórzą kolor? Ale to może sprawdzę w przyszłym roku.

Haniu pomidorki żółte i koraliki już jemy, bo mam w donicach,ale winogron już nie mam wszakże ukorzeniłam sobie gałązkę tych jasnych przy tarasie co rosły ale stoi w donicy i czeka na miejsce żółtą jeżówkę też mam ale tylko na razie 1 kwiatek ale listków sporoastry wysiewałam białe prosto do ogródka ale nic nie wzeszło, chciałam pójść na skróty a to jednak trzeba najpierw do pojemników i pikować pozdrówka

Jakoś nigdy nie siałam astrów do gruntu. Ale samosiejkipo zimie się trafiają. Może je na zimę w grunt trzeba? Została mi torebka nie wysianych, sypnę do ziemi jesienią , na próbę.

Haniu, zajrzysz do mnie ? na str 75 na gorze jest roslinka/chwascik ktora wyroala wieksza ode mnie i nie wiem co to ale ma ladne liscie

Wielkie pomidory Hanuś u mnie miniaturki Buziam

Edytko! W kalibrowaniu pomidorów konkurować nie bedziemy: duże czy małe i tak zjemy!
Kasiu, idę zobaczyć , co tam uhodowalaś?

Niezłe zbiory i pomidory i wielkie winogrona, czyli Haniu działasz, nowina najlepsza z najlepszych, miłego działania i zdrówka

Haniu tutaj duzo ludzisk tylko w takich miejscach jak parki miejsca do zwiedzania czy zakupowe a tak to za duzo ludzi chodzacych chodnikiem nie zobaczysz
Ludnosci w samym Bostonie 645.169 aglomeracja 4. 522. 858 to dane na 2009r
No jest ich troche
Boston zalozono w 1630r prawa miejskie 1822r
Dosyc juz nie na temat hi hi hi
pozdrawiam

Irenko, działam, bo bez działania uśwerknąć można. A że tempo wolne? Cóż, taka przyszła pogoda, za szybko nie podziałasz.

Woda tylko z węża, a jeszcze niedawno narzekałam,że pada.


Na pobliskich plażach ścisk, gwar i nie dla mnie leżenie na odkrytym terenie. Jutro idę poleżeć w cieniu. Oczywiście w ogródku.