No i na ten miesiąc wystarczy szaleństw ogrodowych. Marzec zapowiedzieli w pierwszym tygodniu dżdżysty i nieprzyjemny. Wiatr znad Islandii nie wyhamuje ponoć, i nad nasz Bałtyk naniesie dużo wody.
Ale sięnie martwię, bomoże mi uzupełni wodne zapasy, podleje to co na grządkach i spowolni kwitnienie ranników i krokusów, zebym miała co oglądać jak zawitam do ogrodu za tydzien.
Tradycji zadość się nie stanie i 1 marca spędzę w domu na podlewaniu siewek na parapecie
Ale przecież zdrowie ważniejsze i wszystkim go życzę jak najwięcej.
____________________
sezon 2017 u hanusi
sezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie