A u mnie już jutro zawór odkręcają. Zaś w sobotę zebranko mamy, na które M wysyłam, bo ja wolę, tak jak Bogdzia sprawdzić, czy mam kręgosłup

Ja na zebranie, niestety, muszę sama, ale to za tydzień. Jest opcja nie iść, ale to zależy od zdrowia i pogody.
Miłego dnia, Basiu!
Kręgosłup czułam po pierwszych dwóch dniach, teraz, jakby mniej bolał. Trochę mięśnie odżyły, to i lepiej go trzymają.

Zdrowego krętosłupa Haniu życze na kolejne seteczki i miłego cieplutkiego dnia.

Marzenko, zdrowy, to on już nie będzie, ale niech mi nie zabiera sprawności. Dziś byłam w ogrodzie, ale zrobiło się upalnie, i w dodatku wietrznie. Czyżby miało przywiać burzę? Nie mogłam dłużej zostać, bo sąsiad robił opryski, a wiatr w moją stronę. Z konieczności trzeba było się zbierać do chaty.
Dziękuję za życzenia!

Jak już puszczą wodę, to będzie dużo lżej i więcej wspólnych pogaduszek, pozdrawiam i miło słyszeć, że już prawie w dawnej formie
i gratki, bo to zaraz 100

Haniu, w jakich godzinach będziesz w sobotę na działce ? Wprawdzie rano muszę, coś załatwić na mieście, ale może mi się uda jakoś wpasować w Twoje godziny urzędowania...

Sylko! W sobotę puszczają wodę do kranów działkowych,od tego jestem uzależniona. Podejrzewam,że prędzej jak o 12-tej nie dojdzie do wszystkich kranów. Muszę czekać aż sprawdzę, że moja instalacja nie przecieka. Autobus mam o 15:30, Czyli o 15-tej autuję się do domu.
Jeżeli Tobie odpowiada godzina 12-ta, to zapraszam. Będę przy furtce.Za gospodarzem po lewej stronie.

Haniu ! Wpadam z pozdrowieniami u mnie dzis było niespodziewanie b. Gorąco ale niestety burza przeszła bokiem.. Może jutro popada troszkę , oj przydałoby sie
Miłego wieczoru m

No i u mnie przeszła bokiem, Moniko! Ale chmury powędrowały w Twoim kierunku. Gdzieś popadać musi.

My również odkręciliśmy wodę po zimie, wprawdzie we własnej studzience, ale inauguracja była jakaż to wygoda, że mamy już u siebie kran, a nie jak w pierwszym naszym sezonie, łapanie deszczówki lub dowożenie w pojemnikach deszczówkę nadal łapać będziemy do jednej beczki, bo najlepsza dla roślinek
Pozdrawiam Haniu i czekam na nowe zdjęcia z ogrodu