a teraz ......Piwonia
cóż piwonia jak piwonia...też nie wiem jaki ma kolor bo....
miała być wyrzucona więc 2 lata temu przygarnęłam. Był chyba kwiecień i dostałam informację, że i tak nie zakwitnie 7 lat bo nie przesadzana w odpowiednim terminie.
Ale wzięłam....
i kilka tygodni po posadzeniu mój M. skosił ją przypadkiem przy samej ziemi.
Nie yło mi żal bo przecież.....i tak nie miała kwitnąć 7 lat.
A tu niespodzianka , kępa się dwukrotnie po cięciu powiększyła i w tym roku pokazała 2 pąki.