Ja nigdy nie szaleję z jednorocznymi, bo wiem, że nie chce mi się potem biegać z konewką i wyglądają marnie. Przerabiałem to już i wolę posadzić coś z z czym nie mam problemu potem. Na froncie mam funkie później. Teraz będą trzeci rok i chyba już ostatni, bo się nie mieszczą. Muszę kupić mniejsze odmiany.

Tawuły już tak trzeci rok obcinam na wiosnę, bo potem pięknie odbijają mięsistymi pędami. Na kwiatach mi nie zależy.

Filip czytałam u Marty o cisie. Powiedz czy zwykły florowit wystarczy dla niego?

Filip z których okolic Poznania jesteś? Widzę, że prace wiosenne idą na maxa, czas się wziąc do roboty

Do cisa Florowit może być

Gunia Trochę na południe od Poznania

na południe powiadasz...? tylko troszkę na południe, czy dalej w kierunku Leszna?

No dobra, przesadziłem, bardziej wschód hahaha

Hahahaha... świetna zabawa w ciepło-zimno... Ale nie będę wypytywała. Najważniejsze, że wirtualnie mieszkamy blisko

Pw

łojezu toż to koło Słupcy jest, ja myślałam, że jakieś Lubonie, Puszyczkowa czy Mosiny... no to sorry, ale nie odwiedzę Cię, żeby Ci chwasty pousuwać

Tak to tu Mógłbym jednak prosić o edycję tekstu? Wolałbym pozostać anonimowy w pewien możliwy sposób.