Witaj!
Spor prac już wykonałeś. Najwyraźniej w twoim rejonie jest znacznie cieplej. Sobotę miałam piękną, ale już następnego dnia znacznie się ochłodziło. Wieje zimny, nierzyjemny wiatr, więc nawet nie mam ochoty wystawić nosa. A w garażu czekają budki lęgowe, które trzeba powiesić na drzewach

Wysiałam, zresztą po raz drugi w tym roku, werbenę patagońską. Pierwsza nie wzeszła. Mam nadzieję, że drugie podejście będzie lepsze.Dużo z nią zachodu. Jak już mi się uda to będę próbowała przechować ją na zewnątrz

Pozdrawiam.