Karol99 napisał(a)

Nie pryskaj, nie ma sensu, u mnie nie pryskamy na grzyba iglakow, na wiosnę ważny jest oprysk na szkodniki

Dzięki czyli iglaki grzyba nie łapią. Chociaż czasami widzę grzyby pod świerkami

Znaczy no czasami wiadomo coś moze zlapac, ale jeżeli nie widać objawów to nie ma sensu pryskac

Dokształciłem się i Miedzian na iglakach też może być stosowany. Głównie są to odmiany jodeł i modrzewi. Oprysk wykonuje się w celu zapobiegnięcia ataku gronowcami szarymi, czyli grzybami tworzącymi tzw. szarą pleśń. Opłacalne jest jego zastosowanie gdy jakieś pędy wymarzły lub pojawiają się objawy ataku. Wtedy też opryskujemy sąsiadujące okazy tego samego gatunku, żeby zmniejszyć ryzyko przejścia choroby. Gdy rośliny są zdrowe i nie ucierpiały jesienią czy zimą raczej nie ma obowiązku opryskiwania.

Aaa i jeszcze coś... przyciąłem Gracilimusa Zostawiłem 20 cm od ziemi. Wiatr rozwiewał wszędzie suche liście i był bałagan.

A już można ścinać trawy?

Nie, teoretycznie

Obciąłem tylko, żeby utrzymać czystość jako taką. Niżej obetnę jak już będzie czas czyli w marcu.

Filipie, możesz do mnie? Ten pomysł z "rozmnożeniem" cyprysików oceń. Oczywiście poobcinam im czuby jak kupię Obiecuję

Dobrze, że przyszłam Już wiem kiedy miedzianem pryskac
Jak się ociepli to Promanal i jeszcze nicienie na opuchlaki bym chciała dac. Trudne to wszystko... Potem, jak się już sezon rozkręci to jakoś idzie

Filip, a na Gardenię przyjedziesz?