Pooglądałam z przyjemnością..jednak takie spotkania są super, pozdrawiam

Agnieszka z lubością oglądam twój ogród oczami Ani . nie wiem dlaczego , ale obcy zawsze inaczej widza nasz ogród .plecki masz piknie opalone ....jak ja . z tym że mnie już trochę pieczą .
oj niech tylko mi czas pozwoli to zakradnę się do ciebie . kamień , lawenda i róże - to co kocham najbardziej

Agnieszko, piekno Twego pgrodu znamy, chociaż codziennie nas coraz bardziej zachwycasz. Uroku jednka właścicielki nie znaliśmy miło że się ujawniłaś

ps. Jak tniesz lawendę latem, masz tak dużo lawendy, że chyba kazdego klosa nie obcinasz nożyczkami? Czy teraz można ją troszkę wyregulować?

Agnieszko miło Cię widzieć

lato jurajskie ........cudowne !!!!!!!!!!!

Tak Reniu, spotkanie bardzo miłe.

Będzie mi miło Alinko, chociaż gdzie mi tam do Twojego ogrodu.

Marzenko, ja reguluję lawendę sekatorem albo nożycami, jak zaczyna przekwitać (na granicy liści mniej wiecej). U mnie jeszcze ładnie kwitnie, więc poczekam z przycięciem, bo mi szkoda.

Agatko, miło mi też.

Pozdrawiam

na dobranoc

Agnieszko nie mogę się napatrzeć Ogród piękny, duży,zadbany...... ale masz tam co robić !!!Czy ty sama wszystko robisz? Ja zwłaszcza teraz jak dzieci są w domu nie mogę przyśpieszyć, zwykłe pielenie ciągnie się i ciągnie Czasem wolę po prostu nic nie robić bo i tak dzieci mi nie dają No ale wakacje od tego są aby rodzicom troszkę podokuczać Nie jest źle najpierw podokuczają a potem mnie po przytulają jak to dzieci

Pozdrawiam rankiem

Zdjęcia "na dobranoc" wymiata. Jak sięą te róże przy schodach???

Agnieszko jak będziesz regulować lawendę to proszę o zdjęcia. Moja już przekwita ale nie mam pojęcia jak się zabrać za to cięcie
Pozdrawiam