AgnieszkaW
21:04, 25 sie 2013
Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10750
Reniu, odpozdrawiam
Agusiu, lawend nie podlewam prawie wcale, poza czasem przyjmowania się młodych sadzonek i wielkimi wysuszającymi upałami 35 stopni, które były tego lata. Moje lawendy są w różnym wieku, te na ostatnich fotkach przy ścieżce wejściowej mają jakieś 4 lata. Mam też jedną lawendę ok. 5-6- letnią, która osiąga prawie metr średnicy, a nie jest wcale wysoka (w zeszlym roku ją prawie całkowicie przycięłam, bo była już brzydka, a w tym roku odrosła, że aż miło). Wiosną sypię im trochę Dolomitu i to wszystko. Lawenda kocha słońce i glebę piaszczysto-gliniastą o odczynie zasadowym (z dodatkiem gruzu wapiennego). Pozdrawiam
Agusiu, lawend nie podlewam prawie wcale, poza czasem przyjmowania się młodych sadzonek i wielkimi wysuszającymi upałami 35 stopni, które były tego lata. Moje lawendy są w różnym wieku, te na ostatnich fotkach przy ścieżce wejściowej mają jakieś 4 lata. Mam też jedną lawendę ok. 5-6- letnią, która osiąga prawie metr średnicy, a nie jest wcale wysoka (w zeszlym roku ją prawie całkowicie przycięłam, bo była już brzydka, a w tym roku odrosła, że aż miło). Wiosną sypię im trochę Dolomitu i to wszystko. Lawenda kocha słońce i glebę piaszczysto-gliniastą o odczynie zasadowym (z dodatkiem gruzu wapiennego). Pozdrawiam