Magdo, dla mnie też by mogla być taka zima, ale lepiej nie oczekujmy cudów w tej materii, cieszmy się narazie słoneczną pogodą.
Irenko, nijak nie widzę u siebie "zadbanego" ogrodu, uwierz, że chwaściory rosną na potęgę, ale fakt, staram się co nieco ogarnąć ogród.
Agnieszko B, dziękuję.
Bogdziu, obrazek był rzeczywiście piękny, aż szron nie odpuścił
Gierczusiu, na szczęście mamy teraz cieplejszy okres czasu, oby jak najdłużej.
Aniu asc, jestem już, jestem.
GorAniu, do żurnala to mi duuużo brakuje, ale z drugiej strony taki żurnalowy ogród nie byłby już taki "swojski" i "mój".
Aganiu, kotki pomiziam, tym bardziej, że baardzo to lubią. Wapienie kocham, bo "na nich" się wychowałam.
Gocha, kamień kupiony (pisałam już kiedyś o tym), u nas tylko margiel i iły.
Serdecznie Was kochani pozdrawiam