AgnieszkaW
22:48, 19 maj 2014
Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10750
Elu, Ty jesteś "miszcz" upychania, a firletki nie zmieścisz???
Ula, cieszę się, jeśli mogę kogoś zainspirować
Ewo, to żeliwne poidełko kupione jakiś czas temu na All.
Danusiu, ja codziennie chodzę po tych schodkach...A widoki i owszem, lubię
Aniu, dziękuję za pozdrowienia
Ogród jest jaki jest, i tyle...
Gosiu, daleko nie miałaś, truchcikiem ze dwa dni i byłabyś u mnie
Ewo, dziękuję za te słowa
. Staram się jak umiem i jak mogę, ale jeszcze dużo pracy przede mną, bo świadomość ogrodnicza powoli wzrasta, inspiracje atakują, a praktyka też robi swoje (zresztą, kto o tym wie najlepiej, jak nie Ty?) Krasawica to mój ulubiony i dla mnie najpiękniejszy lilak (ma taki subtelny róż w pąkach, by potem z rozkwitem przejść w śmietanową biel), a ten zapach - nie do przebicia przez inne lilaki... Jeśli chodzi o glebę, to nie ma czego zazdrościć; glina, margiel, ił... Wszystko trzeba rozluźniać piaskiem.
Jagodo, dziękuję za informacje i że pamiętałaś o mnie. Byłam u Ciebie, widziałam
Ula, cieszę się, jeśli mogę kogoś zainspirować

Ewo, to żeliwne poidełko kupione jakiś czas temu na All.
Danusiu, ja codziennie chodzę po tych schodkach...A widoki i owszem, lubię

Aniu, dziękuję za pozdrowienia

Gosiu, daleko nie miałaś, truchcikiem ze dwa dni i byłabyś u mnie

Ewo, dziękuję za te słowa

Jagodo, dziękuję za informacje i że pamiętałaś o mnie. Byłam u Ciebie, widziałam
