Super spotkano Małgosiu, widać po uśmiechniętych buziach gospodyni i gości, że bardzo miło spędzałyście czas. I pogoda wyjątkowo dopisała.
pozdrawiam serdecznie

Po przerwie nadrabiam zaległości, a tu tyyyyyle się działo Przyznam się, że kiedy czytałam Twoje wypowiedzi, a nie widziałam wcześniejszych Twoich fotek, próbowałam sobie wyobrazić, jak wyglądasz. I choć to trudne, kiedy nie zna się nawet głosu wyobrażanej Osoby... tym razem nie pomyliłam się! Pozdrawiam Cię, Małgoś.

Małgoś macham . Jak sobie poradziłas ze sprzątaniem? Jeden dzień wystarczył????

Małgosiu, ale fajne spotkanko zorganizowałaś, gospodyni pierwsza klasa z Ciebie super, że się spotkałyście, to takie przedwiosenne podładowanie akumulatorów, ale wesoła tak twoja dobermanka ona też miała wiele radości z Waszego spotkania

.........noooo..nooo.....wygladam jak wygladam..............ja juz jestem babcią przecież...... .....stara......gruba............kudłata....................nic to, ja mam poczucie humoru w kwesti własnej osoby..........ale to wszystko to tylko opakowanie..........
Witam cie Martus u siebie, mi lo ze zajrzałaś. Pozdrawiam !

Witasz mnie... hmm... to ja przyznaję, że stałym podglądaczem jestem. Zaznaczony wątek od dłuższego czasu mam. I czytam Pozwolę sobie ocenić Cię inaczej... Margarete... kobieto......: dojrzała..... zdrowa....o pięknych kręconych włosach Taką wyobraziłam, taką widzę na zdjęciach