Małgosiu- piękne te Twoje modelki Dziś szał na magnolie i nic dziwnego, bo choć w kwiatach tylko chwilka, to bardzo spektakularnie. Moje już kolejny raz dostały w tyłek. Pąki wszystkie jak popalone , pękają potem i kolor nawet jest, ale wyglądają jakby je zasuszało. Nie wiem co to.

Muszę do Agi na nauki wpaść, bo kolejnego sezonu nie zniesę

Buziak serdeczny

Hej Monia,
nie bede z wami w piatek, pracuje...będe w sobotę w Opatówku. A ty bediesz w sobotę z nami ?
Jak nie to może przekaz Bogdzi w piątek to co masz dla mnie ( dzieki wielkie za pamiec o mnie ) bo Bogdzia bedzie z nami w sobote na pewno .
Buziam!

Robota nie do przerobienia....a u mnie wczoraj znowu padało i nic nie zrobiłam w ogrodzie....popołudnie w plecy....

u mnie tez padalo z 10 razy z przerwami po 20 min i cos tam zrobilam

Małgosiu, dajcie potem znac ile was ostatecznie jedzie bo chcialam mmagnolkę jedną ale chyba sie nie zmiesci jak bedzie pelny samochod

Kasia cały czas ta liczba się zmienia. Oczywiście że ci kupię magnolke, byleby nie była bardzo wysoka bo ja w przeciwieństwie do ciebie nie mam otwieranego dachu...
A jaka miała by to być odmiana?

Moja Piruette cały czas na takim samym etapie rozwoju.....za zimno chyba jest...2 kwiaty rozwinięte a reszta w pąkach

ale podobno pieknie pachnie