Ale się nasadziłaś krzewów . jak wszystko urośnie to dopiero będzie widok .. U mnie też zimno i popaduje a tyle jeszcze roboty w ogrodzie .. Dobrze przynajmniej że nowo posadzonych roślinek nie trzeba polewać . chociaż tyle pożytku z deszczu , tylko dlaczego tak zimno ..

Betko, odpowiedziałam ci, ale chyba nie to, co trzeba, bo na Twoim starym wątku "Naturalny strumień, ciek wodny, rów w ogrodzie". Proszę, sprawdź

Slawko dzięki za przedstawianie tego " dziwadełka " podoba mi się i pewnie gdzieś go jeszcze upchnę

janina_zawada nasadziłam się ale to dobrze bo jestem z siebie zadowolona A z tym deszczem to dobra sprawa zaoszczędzę wodę

AgnieszkaW dzięki za podpowiedzi . Masz dobre oko, kolor bieli dobrze będzie pasować do tego kątka Twoje pomysły podobają mi się chętnie jeszcze poczytam hihihi podpowiadaj mi pozdrawiam

No to chyba wszędzie taka pogoda ,deszcz potrzebny ,ale czemu tak zimno.Ja z 2 stron ławeczki dałabym Anabelki ,lub z drugiej limkę.

Renatko dzięki za podpowiedzi ale napisz mi jeszcze co to jest limka? Bo zielony ogrodnik nie wie Pozdrawiam

"Limka", to jest hortensja bukietowa 'Limelight' Bardzo popularna na ogrodowisku

Slawko dzięki za przetłumaczenie! Ale obciach tego nie wiedzieć

Witam.
Gratuluję osiągniętego już efektu! Najbardziej podoba mi się teren pod brzozami, taki naturalny.
Kibicuję ci od początku, jestem osobiście zainteresowana pomysłami zagospodarowania tego rowu, ponieważ sama mam na działce naturalny potok, obecnie w stanie dzikim, a marzy mi się zrobić z tego terenu piękny ogród leśny, lecz wciąż brak mi motywacji. Na twoim przykładzie widać, że jak się chce to można wszystko. Ciekawi mnie, jak u ciebie jest z tą wodą w rowie. Czy to jest woda płynąca cały czas, czy jest ona tylko wiosną i po większych opadach, czy ona przypadkiem latem nie stoi w miejscu i nie "żyje własnym życiem?" W naszym potoku przy suchej pogodzie woda ledwo, ledwo płynie.
pozdrawiam

Betka napisał(a)

Slawko dzięki za przetłumaczenie! Ale obciach tego nie wiedzieć

Aaa tam żaden obciach Jestem do usług Pozdrawiam

Betka no ja nie mogę wyjść z podziwu ile pracy zrobiliście....