No Gosia popróbujemy pokombinować z białym, może u mnie ruszy, tez ciekawa jestem jaki ten zółty będzie, czy zóóty? Pozdrawiam Gosiu i miłej niedzieli. Pochwale się jeszcze, że byłam dziś na wystawie w Łuczniczce i u Ani w Kamiennym, Spędziłam podobnie jak u Ciebie przesympatyczne chwile. Pozdróweczka.
Ogród Ani ma niezwykły klimat, myslę, że obecność dużej ilości kamienia daje jakąś energię, dobrze się tam czułam. Kamienie kamieniami, ale to ludzie tworzą klimat. Było super.
Widzisz Edyta, trzeba sie opowiedziec jak sie opuszcza swoją miejscowość i powiedzieć gdzie się jedzie. W każdym zakątku można się pewnie zatrzymać i przyjemnie czas spedzić