lojalna_ napisał(a)

Jolka z forma wraca do odsniezania a potem sadzenie

Oj u mnie nie było co odśnieżać tej zimy, ale sadzenie będzie

Magdalenka napisał(a)

Witaj Jolu. Przejrzałam Twój ogród, piękny ogród Niebieska rabata, hortensje, altanka, piwniczka, hiacynty...wszystko piękne. Znalazłam też piękny wiciokrzew. Zakochałam się w nim. Napisz proszę wszystko, co tylko możesz o nim napisać.
Ja mam kilka wiciokrzewów, już będzie ich 3 wiosna. Niestety słabo u mnie rosną (o mszycy nie wspomnę), pewnie źle je posadziłam. Kwitną kilkoma kwiatami, pachną przepięknie. Poradź proszę, bo chcę je przesadzić, by móc cieszyć się tak pięknymi kwiatami, jak u Ciebie.
Pozdrawiam

Witaj Magdalenko. Miło mi gościć Ciebie w moim ogrodzie. Na zdjęciu jest to wiciokrzew Browna Dropmore Scarlet, kwitnie długo i obficie, ale niestety nie pachnie wogóle, lubi podłoże gliniasto-piaszczyste, wilgotne, rosnie w pełnym słońcu. Ja do zaprawienia dołka dodałam wiadro starego obornika. To dużo ale przesadzałam go ze starej działki jak miał juz 3-4 lata, po posadzeniu został podcięty ok 20 cm od ziemi, przyjął się i dobrze rośnie, Mszycy narazie nie miał, albo nie zauwazyłam, gdyby miał duzo pewnie widziałabym. Być moze pachnące odmiany rosna i kwitna gorzej niż te które nie pachną, ale tego nie wiem.

Dobrze ze wypoczęłas bo zaraz orka w ogrodzie .Pozdrówka.

Buziaki i koniec laby

Nawet nie wypowiadaj tego slowa na ś ..... Niech nie słyszy bo zas przyleci

Jolu, masz rację koniec szaleństwa ale za chwilę zacznie się kolejne - ogrodowe, hihi

Pięknie dziękuję za informacje n.t. wiciokrzewu. Jak tylko pogoda się ustabilizuje, zabieram się za przesadzanie.

Widzę, że pogoda dopisała, akmulatorki na pewno doładowane. Teraz tylko ciepełka trzeba i można się do pracy brać.

Piękną zimę miałaś na wywczasie. Ja w tym roku tylko oglądałam zimę na Ogrodowisku, u nas bezśnieżnie.

Kuruj się kobieto, łapkę natrzyj Traumonem i oszczędzaj, bo ciepełko ma już być niedługo.
Zazdroszczę fajnego wyjazdu i pozdrawiam.