Jolu, przydreptałam do ciebie skuszona jesiennym spacerkiem wzdłuż jeziora. Super widoki...ekstra że Cię mamy. Klik klik i już cieszymy oczki pięknymi widoczkami z zachodzącym słoneczkiem w tle.
Jak tam zdrówko? Już zdrowa jesteś?
Ja też jak mnie coś "bierze" kuruję się witaminą C. Jak czuję jakieś dreszcze albo zaczynam kichać to szybciutko witamina C 1000 i przeziębienia nie ma. Już nie pamiętam kiedy chora byłam. Mojego syna też tak leczyłam. Kiedyś mi powiedział: ..."Mamuś ja chyba jakiś dziwny jestem. Inne dzieci chorują i nie muszą chodzić do szkoły a ja ciągle zdrowy i zdrowy..."
Buziak wielki przesyłam.
Zdrówko zdecydowanie lepiej, jutro mam nawet w planach wyjść do ogrodu i coś grzebnąć przed zimą Witaminką też się kurują i jeszcze zawartością piwniczki