Jeżyka zazdroszczę, u mnie nie miałby jak przejść - chyba że pod siatką podkop by zrobił Ja kiedyś nocą przyłapałam przy misce kota 12 ślimaków - a myślałam że kot dojada w nocy

yolka napisał(a)

Myślałam, że dokarmiam kota sąsiadów...

ale cudnyyy i jakie długie nogiii haa super mieszkaniec ogrodu cudowne widoczki masz i magnolia ślicznie się przebarwia chyba dla tego że nazwa z nieba buuuziam

...

Jola pięknie nad tym jeziorem i skarby wyjątkowe

Ciekawe jak zagospodarujesz zdobycze.

Jeżyk cudny, fajnie, że znalazł u Ciebie miejsce do bytowania.

Mapa na kamieniu mnie rozśmieszyła To Twoje dzieło?

Nie wiem kto pomalował kamień, pewnie czyjeś dzieci

Fajne te pieńki a jeżyk super.

Ja o mały włos rozjechałabym wczoraj jeża u siebie. Podjechałam pod dom wiecxorem a on łaził pod wjazdem do garażu . Wiesz tam w dole. Zobaczyłam go w świetle reflektorów w ostatniej chwili. Normalnie to podjeżdżam, klikam pilotem - brama się otwiera i zjeżdżam w dół. Poświęciłam światłami na niego, poczekałam i wylazł z dołu, po trawniku poszedł pod choinkę. Miałabym wyrzuty sumienia jak bym go rozjechała....

Chyba teraz się ruszyły te jeżyki, u mnie też sobie siedzi. Nie boi się jak go pies w nocy obszczekuje

Śliczny kotek znaleziska także

Gdy patrzę na Twój ogród jesienią, to wiem, że trzeba mi kolorów. Muszę pomyśleć, co zrobić, by i u mnie zagościły jesienne barwy

A ja najbardziej zazdroszczę kontaktów z jeziorem. Miłego weekendu.