Gdzie jesteś » Forum » Ochrona przed chorobami i szkodnikami » Wywary, odwary, napary i gnojówki do opryskiwania roślin

Pokaż wątki Pokaż posty

Wywary, odwary, napary i gnojówki do opryskiwania roślin

Margoth 08:35, 10 sty 2013

Dołączył: 12 cze 2011
Posty: 149
W ubiegłym roku zrobiłam gnojówkę. Schowałam wiaderko w rogu ogrodu koło drewutni i cichaczem mieszałam. Słyszałam, jak jedna z sąsiadek powiedziała kiedyś do męża, że coś tu kocim g...m śmierdzi. A druga zapytała wprost, co to jest, bo widziała, jak przelewałam gnojoówkę do butelek.
Ach, tuje przy płotach, rośnijcie szybciej!
____________________
Ogród Margoth
Basia_1987 23:16, 10 sty 2013


Dołączył: 13 lip 2011
Posty: 1013
Ja od paru lat robię u siebie tak: Przez cały rok zbieram łuski cebuli i czosnku,wrzucam pewną ilość ( na oko) do garnka do tego dorzucę garść, dwie pokrzywy i czasem skrzypu jak mam (w formie herbaty z torebki)Całość zalewam wrzątkiem,jak się zaparzy dolewam resztę zimnej wody i do opryskiwacza, koloryt mikstury nie jest za ciemny ani za jasny tłumaczę sobie w ten sposób,że nie jest ani za silny ani za slaby Nie wiem czy dobrze, czy źle, ale roślinki nie narzekają i mszyca na różach była mniej ekspansywna
____________________
" Baśniowy" ogród
Babetka 17:46, 09 lut 2013


Dołączył: 03 lut 2013
Posty: 130
Witam. Ja mam trochę zabawną historyjkę dotyczącą gnojówki. Parę lat temu nabyliśmy na mazowieckiej wsi siedlisko. W zasadzie tylko my byliśmy z Warszawy(wtedy jeszcze tam mieszkaliśmy). Reszta ludności - przesympatyczni i uczynni-tubylce. Stanowiliśmy dla nich, a w szczególności dla ich dzieci pewnego rodzaju atrakcję. Posialiśmy trochę kwiatów, warzyw. Rosło wszystko jak trzeba. Podglądano nas często. Kojarzono z nowymi pomysłami i nowoczesnością. A ja patrzyłam gdzie na łąkach są krówki. Potem udawałam się a tamtym kierunku z łopatką i wiaderkiem. Potem była gnojówka oczywiście. Pewnego dnia gdy tak latałam z tym "złotem" w konewce,bacznie obserwował mnie syn sąsiadów (lat 9), krzycząc "pewnie znowu pani jakąś nowoczesną mieszanką podlewa!
za siatką jest ta łąka.


"
____________________
Babetka Wśród SWOICH
giza 09:11, 13 lut 2013


Dołączył: 06 lut 2013
Posty: 494
Gardenarium napisał(a)
Zbiornik, w którym robi się wywar z pokrzyw, albo innych roślin służących do naturalnej ochrony



Czy używacie takich specyfików w swoim ogrodzie?


Ja pierwszy raz w zyciu- za radą teściowej( na cos sie jednak przydają hihi ) zrobiłam w ubiegłym roku wywar z pokrzyw.
Trochę byłam sceptycznie nastawiona, bo siła marketingu i chemiczne specyfiki bardziej do mnie " przemawiały"- choć - jako, że mam dzieci- chemii sie trochę boję. Ale efekty mile mnie zaskoczyły!
Mszyc było mniej, na prawdę!
____________________
Trudne początki- w ogrodzie gizy
Gardenarium 12:28, 13 lut 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Wczoraj w telewizorni było o opryskiwaniu host i innych roślin wyciągiem z czosnku, że podobno ślimaki nie lubią tego zapachu.

Trzeba ząbki rozgnieść, zalać wodą i gotować, tylko zapomniałam ile czasu, ale niedługo, kilka minut, przecedzić, odstawić i można opryskiwać i podlewać, Sprawdzę, bo nie sypałam ostatnio niebieskich granulek
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Babetka 21:06, 27 lut 2013


Dołączył: 03 lut 2013
Posty: 130
Witam. Ja często wykorzystuję porządnie zgniecione skorupki po jajkach. Oczywiście pod rośliny nie kwasolubne. Pozdrawiam
____________________
Babetka Wśród SWOICH
nina 11:36, 26 kwi 2013


Dołączył: 25 kwi 2013
Posty: 85
Witam
Ja w zeszłym roku używałam tylko gnojówy z pokrzyw i tfu,tfu nic nie zachorowało i rosło pięknie.Dzisiaj już się"pędzi"jedno wiadro gnojówy zalane deszczówką,a drugie zalane wrzątkiem się robi aby było na jutro,bo coś bukszpany mizernie zaczynają wyglądać.
____________________
waska 21:23, 08 cze 2013


Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 1812
A ja startuję z gnojówką i mam pytanie
Mogę i podlewać i pryskac tą litr na 10 l wody ?

Narazie mszyc nie ma, dzis resztke wylałam pod róże
____________________
Mój zielony świat malowany roślinami * A jakie są wasz pomysły?
Debra 21:52, 08 cze 2013


Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790
waska napisał(a)
A ja startuję z gnojówką i mam pytanie
Mogę i podlewać i pryskac tą litr na 10 l wody ?

Narazie mszyc nie ma, dzis resztke wylałam pod róże


Mozesz. Ja pryskałam wczoraj, bo po raz pierwszy w tym roku pojawiło się ognisko mszyc, dzisiaj juz ich nie ma. Naprawde!

Nie ma to jak gnojówka, albo mleko/serwatka z wodą - mszyce gina w mgnieniu oka.
____________________
Berberysy i liliowce pod starą gruszą
waska 11:44, 09 cze 2013


Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 1812
Debra napisał(a)


Mozesz. Ja pryskałam wczoraj, bo po raz pierwszy w tym roku pojawiło się ognisko mszyc, dzisiaj juz ich nie ma. Naprawde!

Nie ma to jak gnojówka, albo mleko/serwatka z wodą - mszyce gina w mgnieniu oka.


No to u mnie są

Zrobiłam 0,5 Na 10 L
____________________
Mój zielony świat malowany roślinami * A jakie są wasz pomysły?
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies