Reniu ,masz rację po pierwsze wenę ,po drugie nigdzie już raczej nie wychodzić z domu ,bo pył mam na sobie wszędzie .Tak to jest z dzieciakiami temat rzeka ,mój po prostu myślę ,że za dużo wziął na siebie ,klasa sportowa 10 godzin wf w tygodniu ,treningi 3 x w tygodniu plus sobota po 2-3 godziny i w dodatku jest dość ambitny i 2 w szkole go nie cieszy ,a jego kolegów tak ,a gdzie tu spotkania z kolegami ,i tu go boli ,bo ich po prostu prawie nie ma .pozdrawiam
Powiem tak ,tez się co dopiero dowiedziałam ,aż żałuję bo super było ,i zapłata co łaska ,po prostu po sali idzie koszyczek .
Kino ,chyba nie ,moi chodzą do Kijowa ,albo do Bonarki .