Są różne doświadczenia, jeśli chodzi o agrotkaninę.
U mnie zarówno tam gdzie ją mam, jak i tam, gdzie jej nie mam, korzonki tuj są na wierzchu, a tuje rosną już 7 rok, były tam posadzone zaraz na początku powstawania ogrodu i naprawdę mają się dobrze. U mnie jest zawsze chłodniej niż gdzieś w mieście, bo jestem otoczona dużymi drzewami w ogrodach sąsiadów oraz lasem, które dają cień.
U Ciebie przyczyny usychania gałązek od środka wiązałabym z dwoma faktami: przesadzeniem dosyć dużych roślin w nowe miejsce ( muszą się zregenerować po takim szoku), a drugą przyczyną może być susza w sierpniu. Światła tam masz wystarczająco, na chorobę grzybową mi to nie wygląda.
Wyczyść je z tych suchych gałązek. Kup jeszcze nawóz jesienny do iglaków, podsyp wymieszany z ziemią i podlej solidnie

Zobaczysz na wiosnę

Będzie dobrze