Róże wsadzone, teraz proszę mnie ratować i doradzać co dalej

Myślałam o lawendzie albo jasnych żurawkach, albo o niebieskich ostróżkach, ewentualnie trawy?

No i co z podporami???

Róże wsadzone, teraz proszę mnie ratować i doradzać co dalej

Myślałam o lawendzie albo jasnych żurawkach, albo o niebieskich ostróżkach, ewentualnie trawy?

No i co z podporami???
Tosiu gdzie kupowałaś róże i jaka to odmiana?
U mnie dziewczyny zaproponowały pod różami lawendę albo szałwię omszoną i miskanta ML.

Nie wiem czy mam rację, ale ja bym tym różom tylko dołożyła obwódkę z bukszpanów i dała im spokój. Dla mnie róże są dostojne i bardzo dekoracyjne same w sobie i nie wymagają upiększeń. Zwłaszcza te Twoje Podpory na razie bym zostawiła.

Każdy ogród powinien mieć królową. Oto moje królowe Chopin.
Pierwsza

Druga

Trzecia



Poszłam do ogrodnika po zioła i coś do donic przed drzwi i ... a zwabił mnie zapach

Czy mam je podpierać? czy mają radzić sobie same?

Tosiu jeśli się nie mylę o chopiny rosną wysoko, u Kasi w Komorowie widziałam. Napewno w przyszłości nie obędzie się bez podpór, typu kratka na ścianę lub jakiś obelisk. Masz am mało miejsca więc nie dawałabym nic innego niż bukszpan. Wypełnienia raczej nie będą porzebowały jak się rozrosną