Mirelka, będę robiła eksperyment jesienią. Zetnę jedną hortensję i jednego miskanta.
Z tego co się dowiedziałam i było głośno o tym na forum póżną wiosną, to przyczyną wypadania tylu traw nie jest mróz tylko grzyby, które szaleją na przedwiośniu.
w szkołce u surowińskiego cięcie traw jest jesienią, przy takich ilościach wiosną by się nie wyrobili
wycinanie wiosna to chyba bardziej względy wizualne zimą
Martuś najbezpieczniej to zaczekać aż ruszą i wtedy brać się za przesadzanie. Ja w tym roku też muszę podzielić wszystkie carexy i planuję to zrobić właśnie jak pojawią się nowe zdzbła.
Ale powiem Ci jeszcze taką ciekawostkę, w tamtym roku, w lutym dzieliłam ID aby posadzić do donic, do stokrotek- żyją do tej pory Jutro jak dostanę kwiatki to znów będę dzielić