Ilonka, to chyba zasługa braku bylin. Oprócz liści nic innego nie mam śmiecącego...Do tego bardzo mała powierzchnia ogrodu to tak naprawdę pół dnia sprzątania było
W poprezdnim ogrodzie nigdy nie miałam takiego porządku bo wiekowe dęby graniczące z moją działką nie pozwalały choć jeden dzień cieszyć się idealną czystością, wtedy byłam strasznie zła o te liscie a dzisiaj wspominam to z łezką w oku...
Do wianków jeszcze tydzień Jutro może stroik adwentowy zrobię jeśli dostanę świeczki bo rzecz niemożliwa w XXI w. brak świeczek w sklepach...tzn. są ale nie takie jakie potrzebuję