Witam Edytko, zajrzałam do Twojego rancza z zaciekawieniem. Bardzo sympatycznie u Ciebie i niemałą przestrzeń masz do obrobienia . To jest to. Masz pole do popisu. Uff, niezły tropik dzisiaj.
Pozdrawiam upalnie!

Tawuły już pięknie kwitną, moje dopiero zaczynają. Z takim pomocnikiem Synkiem, to wiele prac Ciebie omija chyba? Ale czy na pewno?
Buziaczki przyleciały , ale odsyłam do Lenusi! Urocza!

Tak ,wiem ,często brało mnie w maju ,ale przedłużająca się zima potem deszcz ,było na korzyść takim jak ja ,już miałam nadzieję,że mnie nie dopadnie,czekam na deszcz ,bo susza straszna.
Tawuł ma kilka 3 gatunki w sumie ,jedne już przekwitają.pozdrawiam wieczornie

Pozdrowienia. Nadrobiłam zaległości.
Sadzić w taki upał? Nawet pod parasolem, trudno mi sobie wyobrazić, podziwiam.
Wszystko pięknie się prezentuje

witaj Atenko to sadzenie to był mus Dawid robił porządki i dostało mi się roslinkę i niebyło wyjscia no i miejsce musiałam zrobić ale co tam u mnie to już tak jest że nie usiedzę pozdrawiam dzisiaj poprawiałam chodnik taki zwykły ale też cieszy

I jak zwykle wszystko moja wina A tak na marginesie to muysimy się ugadać, bo mam jeszcze co nieco do wykopania