Dzięki Joasiu kocham je Siewki zawsze są zostawiam takie naj większe i później przesadzam albo wydaję tylko w wysyłkę jak byś chciała się nie bawię trudno mi bo na pocztę mam 2 km i nie zawsze się wybieram ale jak będziesz w pobliżu to będę trzymać dla ciebie
Ale dziś byłam w strachu po wczorajszym wysepkowaniu hepi poszłam spać a tu rano -3 masakra ciemiernikowe leży... mówię do siebie czekaj kobieto będzie słońce to wstaną ...nie zaglądałam w tamtą stronę aż przyszedł wybawiciel słoneczny no i powstały ale się bałam szkoda mi było całe szczęście stoją a ja hepi jupi Dobrze że prymule też te wczoraj wsadzone przykryłam pudełkiem także jest oki
Buziaki dla Was
Byłam tylko ciekawa czy te ciemne też się rozsiewają.
W Twoich okolicach nie bywam, a ciemiernika ciemnego kiedyś kupię może i u mnie siewki się pojawią
pozdrawiam
nie no na pstrykanie nie mam czasu, a jeszcze zdjęcia obrobić i wrzucic cięzko... jak jasiu śpi i mam wolne to biorę nianie i na dwór na dwie godzinki wychodzę i całkiem dużo można w tym czasi zrobić
u Cibie kwitnąco, ślicznie, jak przejjeżdżam zawsze zerkam co nowego zrobiłaś
Myślę że tak chociaż pod tym jaśniejszym różowym były ciemnego niedawno wsadzałam bo młodszy jest pewnie źle zrobiłam że wsadziłam trzy kolory blisko siebie ale wtedy jeszcze nie było mody sadzenia takich samych kolorków teraz to szkoda mi ruszać macham
Oj biedna Ty może uda mi się wpaść jak już Lenka będzie całkiem chodząca do szkoły to popstrykam u Ciebie
A ja nic takiego jeszcze nie działałam tak samo ja ty poodkrywałam i czekam na ciepełko cmok cmok