Nacieszyłam oczy kwiatuchami pięknymi. Leje delikatnie musisz powiedzieć.Miałam kiedyś rudego Bursztynka nie powiedzieli mi że zginął.Przez trzy lata wypatrywałam go wszędzie. Raz nawet zobaczyłam takiego i chciałam aby mama poszła go odebrać bo na pewno ci ludzie go ukradli. Wtedy dopiero mi powiedzieli.Buziaki Edytko
Gosiunia dziękuję tak tak musiałam trochę poczekać Lenka już wie przygotować ją musiałam naprowadzałam delikatnie i już dzisiaj rano zawiesiłyśmy kokardkę dla Pusia na choince w ogrodzie i Lenka zostawiła mu chrupka bo pewnie głodny mówiła ....rano zawsze przed wyjściem do szkoły karmiła kotka ,,,wiesz jak się ma małe dziecko w domu to jeszcze trudniej w takich sytuacjach człowiek wypiera chce zapomnieć a dziecko pyta i pyta a ty starasz się delikatnie a tu serce się kraje ...
Edytko, ale u Ciebie dzisiaj ruch! Słoneczka zawiesiłaś, o pracach ogrodowych nowiny podajesz!
Gratuluję działań. Deszczyk jeżeli nie za duży, potrzebny!
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie